Nie czytałaś/-eś jeszcze niczego w e-czytelni™!
Brak danych
bankrutuje zakład odzieżowy
któraś się powiesiła
syndyk się indyczy
(wszystko obliczył zanim zaczął liczyć)
kobiety krzyczą o chleb dla dzieci
prezesi ich świta biorą
niebotyczne apanaże i łapówy aby móc
na dalekich wyspach zbierać
kolorowe muszelki
smakować gatunki win
dojrzewających w słońcu Południa
tu
nie dochodzą złorzeczenia, biadolenia
kobiety zresztą są już nieme
krzyk uwiązł im w gardłach
tylko oczy zrobiły się szare
jak dorzecza zamulonych Nilów
© Copyright by Tadeusz Gierymski, 2002
Możesz zamówić książkę w naszej księgarni lub kupić w siedzibie wydawnictwa
ADS
Na tej stronie wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies, umieszcza je w pamięci Twojego urządzenia. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz pod adresem http://wszystkoociasteczkach.pl/ lub w sekcji `Pomoc` w menu przeglądarki internetowej orologi replica.